Przechodzenie przez drzwi, a zaniki pamięci. Z pewnością nie raz mieliście sytuację, w której po przekroczeniu progu zapomnieliście co mieliście właściwie zrobić. Dziwna sprawa prawda? Naukowcy z University of Notre Dame postanowili zbadać to zjawisko. Zatem co się dzieje z naszym mózgiem, gdy przekraczamy próg drzwi?
W momencie przechodzenia przez drzwi nasz mózg wytwarza sztuczną granicę. Tylko po co? A no po to, by uporządkować wspomnienia. Co więcej, dane zadanie kojarzymy z daną przestrzenią. Często zdarza się, że przejście przez drzwi do drugiego pokoju może spowodować, że na chwilę nasza pamięć zaniknie. Według doniesień naukowców z University of Notre Dame to właśnie drzwi stanowią sztuczną, dla naszego mózgu, barierę.
Przeprowadzone eksperymenty miały na celu zbadanie, czy faktycznie granicą zdarzeń dla naszego mózgu jest moment przejścia przez drzwi. Pierwsze zadanie badanych polegało na ukryciu w pudełkach przedmiotów, które uprzednio wybrali spośród rzeczy leżących na stole. Następnie mieli przejść taką samą odległość albo w tym samym pokoju, w którym ukryli przedmioty, albo przechodząc przez drzwi. Okazało się, że osoby, które wybrały tą drugą opcję zapomniały więcej.
Kolejne badanie miało na celu sprawdzenie, czy za krótkotrwałe zaniki pamięci odpowiada przejście przez drzwi, czy po prostu nasza pamięć powiązana jest z miejscem, w którym wspomnienia powstały. Badani przechodzili przez wiele drzwi. Ostatnie drzwi prowadziły do pokoju, z którego zaczęli badanie. Okazało się, że ich pamięć się nie polepszyła.
Eksperymenty te dowiodły, że nasz umysł traktuje moment przejścia przez drzwi, jako „granicę zdarzeń”.
Ciekawe prawda?